Wpadam tu na chwilkę tylko, aby zdać relację z postępów działkowych. Zdjęcia wprawdzie nie najlepsze z powodu chmur ale w miarę możliwości chcę Wam pokazać, co nowego się dzieje.
Od wczoraj altanka ma nowe okno i wreszcie można zacząć działać pełną parą. Teraz trzeba wymalować ścianę z oknem oraz zająć się podłogą. A w kuchence pomalowałam płytki (oczywiście na biało :) ). Wcześniej były brązowe. Teraz jest jaśniej i świeżo. Poza tym pojawiły się żółte tulipany i inne kwiecie, o istnieniu którego nie miałam pojęcia. I właściwie codziennie coś w ogródku mnie zaskakuje. A skoro o kwiatach to jeszcze totalne zaskoczenie w mieszkaniu! Niedawno dostałam gałązkę hoi do ukorzenienia. I jakie było moje zdziwienie gdy okazało się, że po niedługim czasie hoja wypuściła piękne różowe kwiatki, co nie zdarza się często. Ja to mam szczęście :)
Przyjemny balkonik! Ale ten dywanik to masz obłędny
OdpowiedzUsuńDziękuję. A dywanik wypatrzyłam kiedyś w Netto :) pozdrawiam serdecznie :)
Usuń