wtorek, 25 sierpnia 2015

 Nie wytrzymałam. Taka mnie dzisiaj naszła konieczność przemeblowania. A natchnienie dała mi Ania z bloga Mój dom-moja przystań. Ania ma podobny układ pokoju, więc na jej przykładzie wiedziałam już, że takie ustawienie się sprawdzi. Stół pod oknem zachęca wręcz do biesiadowania.  Kącik wypoczynkowy natomiast daje duże pole do tworzenia różnych aranżacji, a więc jest to coś dla mnie. Teraz pozostaje tylko kosmetyka, zmiana dekoracji ścian itp. Strasznie potrzebowałam takiej zmiany. Ciekawe jak długo się uchowa ten układ :)















A to mój dzisiejszy nabytek z s-h. Powłoczka bawełniana z modnym motywem liści. 
Obok takiego cacka nie można przejść obojętnie






sobota, 22 sierpnia 2015

Lubicie makramy? Na skandynawskich blogach rozgościły się na dobre. A ja wczoraj uplotłam sobie taką makramową zawieszkę na roślinkę. Teraz, po pierwsze, mam trendy dekorację, a po drugie, jest to rozwiązanie praktyczne w przypadku posiadania kota, który mógłby niszczyć rośliny. Kot zamieszkał z nami od niedawna. Długo wzbraniałam się przed tą decyzją, ale czego nie robi się dla dziecka. Okazało się, że nie jest wcale tak źle. Kot jest czyściutki, korzysta z kuwety, wiele można go nauczyć a radość z jego popisów rekompensuje wszystkie niedogodności. Poza tym dzieci powinny wychowywać się w towarzystwie zwierząt i uczyć się odpowiedzialności za nie. Mam nadzieję, że nie przeszkodzą nam tutaj jakieś alergie i tym podobne.
Przy okazji chciałam Wam pokazać moje ostatnie nabytki z s-h. Poluję ostatnio na naturalne tkaniny i udało mi się zdobyć piękne płócienne zasłony do sypialni, białą powłoczkę na poduszkę z lnu z motywem kwiatowym oraz popielatą bawełnianą narzutę na sofę. Koszt wszystkiego to ... ok. 10 zł. Warto polować :)


 inspiracje z Pinterest


Macrame Plant Hanger: Slow Down Productions

Macrame plant hanger



i moja pierwsza







 kot kolorystycznie dopasowany do wnętrza  :)


  i mysz też ;)



sobota, 8 sierpnia 2015

Na zielono

Ponieważ modny ostatnio stał się trend  wykorzystujący elementy botaniczne i zielone dodatki postanowiłam odświeżyć moje lokum odrobiną zieleni. Nie mam zbyt wielu elementów w tym kolorze, ponieważ nigdy nie przepadałam za zielonym. No ale coś tam się znalazło -grafiki, rośliny, świeczki, nawet zielona poduszka.  A ja pokochałam zieleń i postanowiłam moje zbiory uzupełnić. Elementy botaniczne są typowe dla wnętrz skandynawskich, dobrze wyglądają na tle białych ścian, w towarzystwie prostych i lekkich mebli, prostych dodatków, a najlepiej prezentują się w mieszkaniach urządzonych minimalistycznie.
Pomimo strasznego upału stworzyłam dzisiaj parę aranżacji i mogę stwierdzić jedno - zielony dobrze robi na upał, roślinki dodały świeżości, całość jednym słowem soczysta i orzeźwiająca :)















        A w międzyczasie ozdobiłam muszelkami torbę na zakupy. 
Zajęło mi to 5 minut. Wykorzystałam stare szablony oraz marker do tkanin