Nie miałam ciekawych uchwytów a zawsze fascynowały mnie we wnętrzach skandynawskich te skórzane. Wymyśliłam, że wykorzystam do nich stary pasek od spodni. Skórka była dość miękka, więc z przykręceniem nie było problemu.
Długo myślałam nad kolorem szafy, w końcu postawiłam na szary. Na tle białej ściany fajnie wygląda. Wystarczyło tylko odpowiednio wymieszać farbę akrylową białą z domieszką czarnej i oto efekt ( zdjęcia przy dzisiejszej pogodzie nie najlepsze ale coś tam widać)
przed
i po
Ala... padłam! efekt jest świetny, ale najbardziej podoba mi się czas wykonania :)))
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki! No, rzeczywiście trochę się spieszyłam :)
UsuńRzeczywiście, niezły sprint, ale efekt powala, świetnie wygląda i to w moim najulubieńszym kolorze :)
OdpowiedzUsuńNajwięcej czasu zajęło mi wymyślanie koloru , trochę zaryzykowałam, ale myślę, że się opłaciło. Dziękuję serdecznie!
UsuńJak dla mnie - bomba! Efekt super!
OdpowiedzUsuńKasiu, bardzo dziękuję :)
Usuńświetna metamorfoza szafy!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia :)
Dziękuję, Aniu i pozdrawiam :)
UsuńWow, jestem pod wrażeniem! Efekt "po" jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń