Pokażę Wam jakie cudeńka można upolować w second handzie w Mrowinie pod Poznaniem. Oczywiście polowanie jak to polowanie- trzeba się nachodzić, ale za wytrwałość czeka nagroda, choćby taka filiżaneczka i skompletowany do niej talerzyk w krówki. Wreszcie mam filiżankę taką na szybką kawę i co najważniejsze taką "do ręki". A do talerzyka świetnie pasuje "krówkowa" ściereczka - również z second handu.
Upolowałam też całkiem niezły świecznik na tealighty, przyda się do świątecznych aranżacji
I na koniec jako wisienka na torcie piękna rameczka metalowa na ulubione zdjęcie
To wszystko oczywiście za grosze, więc cieszy podwójnie.
Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz