Bardzo lubię kolaże , ale po raz pierwszy odważyłam się sama takie "dzieło" stworzyć. Sam proces twórczy nie pochłania wiele czasu, trzeba jednak wcześniej pomyśleć nad tematem i zebrać odpowiednie wycinki. Mój kolaż miał odzwierciedlać moje wnętrzarskie "tęsknoty".
A teraz zbieram materiały do kolejnego. Wiem już jaki klimat chciałabym stworzyć. Tak wyglądają przygotowania (z tego bałaganu musi powstać arcydzieło)
świetny kolaż, sama nie potrafiłabym w tej technice stworzyć nic sensownego więc zazdroszczę osiągniętego efektu! czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuńDzięki! To fajna zabawa, gdyby jeszcze było więcej czasu...
OdpowiedzUsuń