W tygodniu coś mnie napadło i zrobiłam nowy abażur na lampkę. Stary nie był zły, jednak wydawał mi się taki za bardzo "sklepowy". Miałam fajną tkaninę bawełnianą z second handu i bardzo mi się tutaj przydała.
Poza tym robiłam jeszcze takie małe aranżacje-wariacje na temat jesieni.
A na koniec najszybsze ciasto na świecie (takie przepisy lubię). Znalazłam je na blogu www.przepisybabci.blog.pl. Oczywiście trochę zrobiłam je po swojemu i dodałam agrest, którego mam cały zamrażalnik. Jest to ciasto budyniowe z owocami. Pyszności. Polecam.
I lift kartki z tagiem na wyzwanie w Pracowni Rękodzieła SZOK
I lampka przed
I lampka po
o rany! jak zwykle pięknie, dziś na dodatek apetycznie :)))
OdpowiedzUsuń