W maju pokazywałam Wam pierwszą ( wiosenną) odsłonę balkonu. To wersja druga - letnia. Mam nadzieję, że pogoda pozwoli i na wersję jesienną.
Na tak małej powierzchni trudno zaszaleć z aranżacjami, jednak staram się zawsze udowadniać, że nawet niewielkich rozmiarów balkon może stać się mini salonem pod chmurką, a nie tylko miejscem wywieszania prania.
Wybrane zdjęcia z tej aranżacji wysłałam, jak co roku, na konkurs Mojego Mieszkania na najpiękniej urządzony balkon. Uwielbiam takie konkursowe emocje, jest to świetna zabawa, a jeśli już trafi się jakieś, nawet dwudzieste któreś, miejsce, to tym większa radość i motywacja☺
A gdy chcę się zupełnie zrelaksować....