sobota, 27 kwietnia 2019

Zieleń

Chyba każdy z nas ma w sobie naturalną wrażliwość na działanie barw. Przyjmuje się, że kolor zielony, a szczególnie rośliny mają kojące działanie na nasz układ nerwowy. Zieleń odstresowuje i działa relaksacyjnie. Poza tym rośliny filtrują powietrze i pochłaniają szkodliwe związki. W dzisiejszym zabieganym czasie, gdzie wiele sytuacji działa na nas stresująco, gdy większą część dnia spędzamy przy monitorach komputerowych, musimy zafundować sobie przestrzeń, która pozwoli się zregenerować, pozwoli na chwilę wyciszenia, dystansu i zapewni choć namiastkę kontaktu z naturą. 
Trend urban jungle nadal jest modny, i całe szczęście.  Lubię rośliny, lubię o nie dbać, a gdy pomyślę jaką mają moc, to lubię je jeszcze bardziej. Jestem minimalistką, a z drugiej strony chciałabym aby moje mieszkanie zatonęło w zieleni. Zdrowy rozsądek każe mi jednak zachować umiar.  Cieszę się z każdego nowego roślinnego nabytku, ale z uwagi na niewielki metraż, staram się nie przesadzać z ilością doniczek. Zazieleniłam swoją przestrzeń z umiarem jednak wystarczająco aby doświadczać codziennie kontaktu z naturą i poczuć jej moc.




























sobota, 13 kwietnia 2019

Proste i szybkie dekoracje wielkanocne

Za chwilę zacznie się przedświąteczna gorączka. Często w ferworze przygotowań do świąt w ostatniej chwili szukamy pomysłu na szybką dekorację mieszkania. Moim zdaniem wcale nie trzeba wiele, aby podkreślić świąteczny nastrój w domu.  Jestem zwolenniczką umiaru i prostoty, dlatego zawsze stawiam na dekoracje naturalne, proste i niewymuszone, według zasady "mniej znaczy więcej". Do zrobienia tych dekoracji nie potrzeba wiele, wystarczy pójść na spacer lub do ogrodu. Proste gałązki z młodymi listkami same w sobie są piękne. Wyeksponowane w wazonie i udekorowane wydmuszkami zawsze były moją ulubioną dekoracją. Bardzo lubię niezapominajki, dlatego nie może ich też zabraknąć w moich wiosennych aranżacjach. Często wykorzystuję do dekoracji popularny plaster drewna, który sam w sobie wnosi do wnętrza naturalny klimat. Wykorzystałam też wytłaczankę od jajek, a skorupki z wczorajszego pieczenia ciasta posłużyły mi jako wazoniki. Powstała bardzo prosta eko dekoracja :)