W tym trudnym czasie ciężko inspirować się wnętrzarsko. Nie mamy na to ani ochoty, ani nastroju. Jednak trzeba czymś zająć ręce siedząc przez dłuższy czas w czterech ścianach. Mobilizujemy wszystkie siły aby po prostu działać i mając świadomość trudnej sytuacji zachowywać pozory normalności na ile się da. To pomaga nam i naszym bliskim przetrwać ten trudny czas. Każdy z nas stara się zachować jakąś aktywność, z reguły tą związaną z wykonywaną pracą, ale też tą związaną ze swoimi pasjami. Z tego co obserwuję na blogach, najwięcej czasu spędzamy teraz na robieniu wiosennych porządków. Mnie to też nie ominęło. Zawsze lubiłam mieć przestrzeń wokół siebie uporządkowaną, ale tym razem wzięło mnie na maksa. Takie porządki mają jeszcze jedną zaletę. Często w trakcie można znaleźć coś co można wykorzystać albo się zainspirować. Na przykład podczas sprzątania szafy znalazłam stare paski. Żal było wyrzucić, więc od razu przyszedł mi do głowy pomysł na zrobienie z nich uchwytów do szafy. Mała zmiana a cieszy.
W trakcie sprzątania w kuchennej szufladzie wpadły mi w ręce zeszłoroczne nasiona rzeżuchy. Natychmiast je wysiałam, tym bardziej, że właściwości zdrowotne tej niepozornej roślinki są niesamowite. Poczytajcie o niej i wprowadźcie do swojej diety na cały rok, nie tylko na wiosnę. Naprawdę działa cuda !
Pomyłam też okna po zimie. Wysprzątałam półeczki w kuchni. Przemalowałam (który to już raz ?) starą szafkę pod zlewem. Właściwie zawsze staram się znaleźć coś do zrobienia.
A wieczorami warto sięgnąć po dobry film na Netflixie lub na Playerze albo po ciekawą książkę.
Jak Wy sobie radzicie? Dużo zdrowia, Kochani!