sobota, 2 stycznia 2016

Poświątecznie

    Święta, święta i po świętach... U mnie pożegnanie ze świętami było bardzo symboliczne, a to za sprawą choinki, która nie wytrwała zbyt długo i trzeba było się jej pozbyć. A kupiłam ją z zamiarem posadzenia na działce :(  Po paru dniach mimo podlewania zaczęła w zatrważającym tempie tracić igliwie. Już nigdy więcej choinek z marketów!
    Teraz choinkę zastąpił kącik świąteczny aby jeszcze trochę delektować się klimatem świąt.





      W kuchni natomiast delektuję się sernikiem i nowym wieszaczkiem z Pepco. Takie niby nic a bardzo cieszy oko.
      Ten wieszaczek to też pewnego rodzaju symbol, a dotyczy mojego wnętrzarskiego postanowienia noworocznego, bo w tym roku zmiany zaczynam właśnie od kuchni - postanowiłam zająć się nią na poważnie - i to nie tylko od strony kulinarnej ale głównie od strony takiego jej przearanżowania aby lepiej spełniała swoją funkcję (taki pomysł przyszedł mi do głowy w czasie przygotowań do świąt)



   
     Życzę Wam i sobie wytrwałości w postanowieniach noworocznych. Szczęśliwego Nowego Roku!
:)


7 komentarzy:

  1. U mnie choinka jeszcze trochę postoi.Ze świątecznym klimatem nie szybko się rozstanę.Fajny ten wieszaczek z pepco.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie choinka jeszcze trochę postoi.Ze świątecznym klimatem nie szybko się rozstanę.Fajny ten wieszaczek z pepco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie pozostało wspomnienie i fotki ale dobre i to. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. U mnie też już po choince, ale też po wszystkich dekoracjach. U Ciebie jeszcze świątecznie :) Dekoracja śliczna :) Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze trochę oko nacieszę bo za chwilę dekoracje pożegnam, a korci mnie strasznie bo kocham zmiany :) dziękuję i pozdrawiam serdecznie, wszystkiego najlepszego!

      Usuń
  4. Ja jeszcze zostawiłam dekoracje świąteczne - jeszcze się nimi chcę nacieszyć :) Pozatym zimy nie ma ( przynajmnieju u mnie) więc w domu dekoracje pozwalają mi poczuć klimat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wynagradzam to sobie teraz pozostałościami typu lampki wiszące gdzieniegdzie, zawsze coś :)

      Usuń