sobota, 22 kwietnia 2017

Lifting stołu i nie tylko

   Co jakiś czas nachodzi mnie ogromna potrzeba zmian w moich czterech kątach. I nie są to zmiany planowane, czy przemyślane. To raczej żywioł i improwizacja. Ostatnio zostało mi trochę białej akrylowej Śnieżki, więc postanowiłam coś zmalować. Padło na stół w kąciku jadalnym. Już kiedyś przemalowałam mu blat na szaro, teraz zabrałam się za nogi. Po przemalowaniu ( trzy razy) zabezpieczyłam je jeszcze lakierem. Efekt bardzo mnie zadowolił. Teraz myślę nad krzesłami. Aby się za mocno nie męczyć, chciałabym pomalować je farbą kredową. Nigdy tych farb nie używałam, więc mam okazję. Problem jednak w tym, jaki wybrać kolor. Pomyślałam o szarym, bo szarości uwielbiam, ale fajnie wyglądałyby każde w innym kolorze. Nie mogę się zdecydować. Może macie jakieś pomysły?
W kuchni natomiast postanowiłam zamalować ścianę tablicową nad półką. Czarna ściana bardzo już mi się znudziła i chciałam ją rozjaśnić.  Zrobiłam sobie farbę w szarym odcieniu, który dopasował się do koloru płytek i dzięki temu cała ściana jest jednolita. Jest teraz dużo jaśniej w kuchni a szarość okazała się niezłym tłem dla słoiczków, czy desek.






a tak było kiedyś 










a to baaaardzo stara wersja przed


16 komentarzy:

  1. Alu, stół bardzo ładnie wyszedł - nabrał lekkości i elegancji :) A kuchni to Ci zazdroszczę... :)) Piękna!!

    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, stół teraz jest "lżejszy". Kuchnia ma sporo lat, przechodziła wiele liftingów, nie wszystko jest idealne, ale lubię ją bardzo :)

      Usuń
  2. Zmiana stołu bardzo udana. A co do krzeseł to może pomaluj je na szaro, a te poziome deseczki w oparciu na biały kolor. A może zmaluj im skarpetki :)? Ściana w kuchni odetchnęła od czerni i zdecydowanie lepiej wygląda w jaśniejszym odcieniu. Masz bardzo przytulną i taką ciepłą kuchnię ;). Ja też mam taką czarną, tablicową ścianę, ale moja czeka na białą boazerię, nie wiem tylko kiedy się jej doczeka ;). Pozdrawiam serdecznie :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa i za fajne pomysły na krzesła, na pewno je przemyślę :)

      Usuń
  3. Stół prezentuje się świetnie po metamorfozie :) Bardzo ładnie komponuje się z krzesłami i z całym salonem. Bardzo podoba mi się aranżacja Twojej półki w kuchni. Masz też fantastyczną zieloną lampę.
    Pozdrawiam ciepło i niedzielnie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Półka co jakiś czas zmienia swój styl, dzięki czemu jest ciekawiej. Lampę też przemalowałam aby trochę ożywiła to miejsce:)

      Usuń
  4. Świetny pomysł na pomalowanie stołu :) a półka w kuchni wygląda fantastycznie - żałuję, że ja mam tak mało miejsca w kuchni, że muszę mieć "normalne" szafki górne... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie szafek jest trochę za mało, ale staram się mieć w nich tylko to co jest niezbędne . Jak na razie jakoś się mieszczę, ale jest to trudne:)

      Usuń
    2. Ja właśnie mam problem z tym mieszczeniem się, ale może kiedyś dorobię sie tak dużej kuchni, że wystarczą mi tylko dolne szafki, a na górze zrobię sobie takie piekne półeczki jak u Ciebie :)

      Usuń
    3. Mnie się marzy remont kuchni, ale to jest na razie tylko marzenie :)

      Usuń
  5. Pięknie prezentuje się stół, a kuchnia prześliczna. Krzesła może w butelkowa zieleń? W kolor roślin i klosza od lampy w kuchni (aneks?). Ale szary z pewnością wpasuje się bardzo dobrze, a nawet i lepiej skoro bardzo go lubisz :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zieleń butelkowa też mi się podoba :) Dziękuję:) pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Jest różnica i to ogromnie na Plus :-)) Piękna kuchnia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł!
    WOW!
    EXTRA!
    Teraz bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyjemna kuchnia :) U nas podczas wymiany mebli założyliśmy pod zlewem filtr do wody aby mieć zdrową wodę do gotowania.

    OdpowiedzUsuń