środa, 2 września 2015


Moje second handowe poszukiwania oscylują głównie wokół szkła, ceramiki, naturalnych tkanin. Uwielbiam takie oryginalne znaleziska, których nie znajdzie się w "normalnych" sklepach. A do tego za wręcz symboliczne ceny. Tanio, oryginalnie, modnie, radość niesamowita. Zachorowałam ostatnio na kolor zielony butelkowy, no i mam piękne szkło. Przez przypadek kupiłam za grosze piękne bawełniane tkaniny. Kwiecista już wisi w kuchennym oknie wprowadzając subtelnie romantyczny nastrój. Często w mieszkaniu coś zmieniam, wymieniam, przestawiam, a takie znaleziska są mi bardzo na rękę :)












4 komentarze:

  1. Jakie to wszystko jest piękne, subtelne, delikatne!Podziwiam, jak łatwo to wszystko łączysz :) Zazdroszczę secondhand'owych skarbów - mi się takich cudeniek nie udaje zdobyć :/
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Musimy kiedyś wybrać się razem na "łowy" :)

      Usuń
  2. Co jest w tym słoiczku prążkowanym?

    OdpowiedzUsuń