sobota, 14 listopada 2015

Metamorfoza szafy

      Moja szafa w sypialni wyglądała dość ponuro, więc postanowiłam ją odmienić. Jak wiecie, lubię działać szybko a ta metamorfoza zajęła mi niewiele czasu. Właściwie tyle co ugotowanie ... rosołu, bo w trakcie malowania trzeba było zrobić jeszcze obiad :)
      Nie miałam ciekawych uchwytów a zawsze fascynowały mnie we wnętrzach skandynawskich te skórzane. Wymyśliłam, że wykorzystam do nich stary pasek od spodni. Skórka była dość miękka, więc z przykręceniem nie było problemu.
      Długo myślałam nad kolorem szafy,  w końcu postawiłam na szary. Na tle białej ściany fajnie wygląda. Wystarczyło tylko odpowiednio wymieszać farbę akrylową białą z domieszką czarnej i oto efekt ( zdjęcia przy dzisiejszej pogodzie nie najlepsze ale coś tam widać)

przed

i po







10 komentarzy:

  1. Ala... padłam! efekt jest świetny, ale najbardziej podoba mi się czas wykonania :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki! No, rzeczywiście trochę się spieszyłam :)

      Usuń
  2. Rzeczywiście, niezły sprint, ale efekt powala, świetnie wygląda i to w moim najulubieńszym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najwięcej czasu zajęło mi wymyślanie koloru , trochę zaryzykowałam, ale myślę, że się opłaciło. Dziękuję serdecznie!

      Usuń
  3. świetna metamorfoza szafy!
    pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, jestem pod wrażeniem! Efekt "po" jest rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń