Zawsze podobały mi się koce z pomponami. Pompony sprawiają, że koc wydaje się bardziej mięsisty i przytulny. Poza tym takie koce wpisują się idealnie w modny styl boho.
Mój koc przeleżał na dnie szafy parę lat i pewnie leżał by sobie tak dalej, gdyby mnie nagle nie olśniło. Postanowiłam dorobić mu pompony.
Nie mam cierpliwości do robótek, które są czasochłonne, a do tego jeszcze monotonne. Lubię, gdy efekt metamorfozy pojawia się od razu i natychmiast. Tutaj, niestety, musiałam uzbroić się w cierpliwość. Kryzys nastąpił przy ósmym pomponiku, ale gdy udało mi się go opanować, dalej poszło jak z płatka.
Koc wygląda świetnie - warto było nie poddawać się :) Z czego były robione? Z jakiejś wełny? muliny?
OdpowiedzUsuńCiężko było, ale cieszę się, że dobrnęłam do końca:) Robiłam ze zwykłego akrylu :)
UsuńFantastyczny pomysł na metamorfozę koca ! Pompony są teraz bardzo modne. Powstał miły i przytulny pled w boho stylu :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Przynajmniej nie leży już w szafie :) pozdrawiam, Aniu :)
UsuńKoc prezentuje się teraz świetnie. Kolory pomponów są przeurocze :). Bardzo mi się w takim wydaniu podoba :).
OdpowiedzUsuńOdkrywam na nowo brudny róż, fajnie komponuje się z szarościami. Dziękuję, Moniko i pozdrawiam:)
UsuńTak,tak, pompony są boskie, a koc wygląda super:)
OdpowiedzUsuńPompony wciągają:) mam ochotę na więcej:)
UsuńKryzys przy ósmym pomponie to i tak niezły wynik.Kocyk jest teraz urozmaicony i bardziej kolorowy.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTakie robótki uczą cierpliwości:) Pozdrawiam :)
UsuńSuper pomysł :) Lubię koce z takimi dodatkami, ja do swojego dorobiłam chwosty :)
OdpowiedzUsuńZ chwostami też pięknie się prezentuje :)
UsuńMała rzecz, a duża zmiana. Wygląda to bardzo ciekawie:)
OdpowiedzUsuńi w dodatku mały nakład pracy :)
UsuńŚwietny pomysł 😊 Naprawdę dodają mu optycznie objętości 😊 Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńTeraz jest bardziej przytulny :)
UsuńŚwietny efekt!
OdpowiedzUsuńi niewielki koszt :)
Usuń