piątek, 15 lipca 2016

     Dzisiaj zapraszam Was na herbatkę :)  Buszowałam ostatnio w pewnym sh w mojej miejscowości, a można tam znaleźć wszystko, takie "mydło i powidło".  Szukałam tam sztućcy na działkę, bo w czasie grillowania z tym jest największy problem.  I znalazłam - całkiem fajny komplecik Rostfrei, a oprócz tego wpadł mi w oko imbryczek do zaparzania herbaty (herbatka zaparzona w takim imbryczku smakuje zupełnie inaczej). Te zdobycze stały się też bardzo wdzięcznym tematem do zdjęć :)




















14 komentarzy:

  1. Sztućce i imbryk bardzo fajne. Mnie spodobał się też kwiatek w kubeczku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Rzeczywiście, ten kubeczek podkreśla urodę roślinki

      Usuń
  2. Sztućce w ogóle nie wyglądają na uzywane, a imbryk na przedmiot z drugiej ręki. Masz oko pewnie do szukania w SH :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zawsze można znaleźć coś fajnego, z reguły jest to czysty przypadek, staram się nie kupować na siłę a tylko to co mnie zachwyci :)

      Usuń
  3. Piękny zestaw! Ja na pewno używałabym go często :)
    Pozdrawiam niedzielnie, Marta

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne skarby znalazłaś, a na herbatkę zasiadam u Ciebie :-) Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne zdobycze!! Że też ja nie mam szczęścia do takich łupów!! Bardzo lubię takie przedmioty z duszą. Pozdrawiam cieplutko!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Jestem bardzo zadowolona z tego polowania, bo nie zawsze zdarzają się fajne znaleziska :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Tak podoba mi się ta motywacja zakupu. Na bank smakuje inaczej 😁 smacznie!
    A co to za naczynie w kt siedzi sobie kaktus? Z podobnej porcelany miałam kubki hak byłam mała. Kakao było w nich przepyszne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To filiżanka- znalezisko, na działce w kredensie trochę tego jest. Uwielbiam tą porcelanę, choć niekoniecznie pasuje u mnie, ale takie akcenciki są miłe dla oka

      Usuń