sobota, 19 września 2015

Galeria

       Ponieważ moje lokum jest małe i dość nieustawne, ciężko mi wędrować z meblami tak jakbym chciała. A co jakiś czas mam tak wielką potrzebę zmian, że nie mogę się opanować i robię co mogę, aby choć odrobinę coś poprzestawiać. Dzisiaj padło na sypialnię. Tu mogę jedynie wędrować
z biurkiem i biblioteczką z jednej ściany na drugą. Ale dobre i to. I znowu wróciłam do dawnego układu, dodałam jednak galerię grafik nad biurkiem. Właściwie zostałam do tego zmuszona, ponieważ pewne niedoskonałości ściany trzeba było ukryć. Wymyśliłam sobie galerię
w skandynawskim stylu, lekką, prostą, z bielą i czernią, no i taką, która może się rozrastać. Przy okazji dopasowałam do galerii niektóre dodatki w mieszkaniu. Zrobiło się bardziej biało, nawet na balkonie.
       W salonie też powstaje galeria. I nie chodzi mi o to, aby "rosła", ale aby można było co jakiś czas zmieniać grafiki odpowiednio do moich wnętrzarskich kaprysów.

























6 komentarzy:

  1. Cudne mieszkanko i nawet przyjaciel w odpowiednich kolorach :0)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Kotek to czysty przypadek ale fajnie, że się "dopasował" :)

      Usuń
  2. Bardzo podoba mi się Twój kącik:) Galeryjka bardzo w moim guście, uwielbiam ostatnio motywy roślinne. Moja uwagę zwrócił też dywanik, śliczny. Można wiedzieć gdzie kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Dywanik jest ikeowski. Do Ikei jakoś mam nie po drodze, więc kupuję w sklepach internetowych, które mają sprzedaż ikeowskich akcesoriów np. Lekea. Pozdrawiam :)

      Usuń