Z racji weekendu majówkowego chciałabym wprowadzić Was w klimat bardziej sielski, dlatego przeniesiemy się dzisiaj na działkę. Ostatnio trochę się tu napracowałam. Między innymi pozbyłam się betonowych krawężników przy ścieżce. Teraz jest więcej przestrzeni, a kwiaty są bardziej widoczne. Marzy mi się ścieżka otulona skalniakami, lecz trochę to potrwa zanim rośliny się rozrosną.
Dzisiaj dałam sobie trochę luzu, skosiłam tylko trawę, posiałam sałatę oraz dynie ozdobne, a potem mogłam już tylko delektować się kawą w mojej działkowej "porcelanie".
Jakiś czas temu przerobiłam też leżak, który tu zastałam. Miał solidny szkielet, więc wystarczyło mu tylko wymienić płótno. Wcześniej było (powiedzmy) białe, teraz jest ciemno szare. Ciężko było znależć w sieci odpowiedni materiał, ale w końcu trafiłam na taki w moim guście.
Teraz pozostaje tylko poleżakować i oby pogoda była łaskawa :)
Cudownie u Ciebie na placu :) Zielono, spokojnie, wygodnie :)
OdpowiedzUsuńKawa w pięknej zastawie - pamiętam takie z młodości ! Stały i łapały kurz - u Ciebie są w użytku - CUDOWNIE :)
Okrągły stół - klasyk - odmalowany :)
A fotel czeka?
Wiesz że zczaję takie perełki od razu :) bo uwielbiam je !
Ps marzę o takiej działeczce!
Dziękuję za tyle miłych słów :) Epokowe fotele są dwa. Chciałabym kiedyś w przypływie gotówki oddać je w ręce fachowca, a potem zabrać je do mieszkania. Na pewno byłyby zadowolone, ja zresztą też, bardzo :) a potem przechodziłyby z pokolenia na pokolenie...
UsuńŚwietny pomysł!
UsuńPiękna działka. Nie zawsze lubię tak posiedzieć na ogródku, ale u Ciebie zatrzymałabym się na dłużej :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie, a gdybyś jeszcze usłyszała te ptaki śpiewające gdzieś w drzewach, ja to uwielbiam bo można pobujać trochę w obłokach i też pozbierać myśli po zabieganym tygodniu. Dziękuję
UsuńCudownie! Ja muszę w tym roku doprowadzić swój ogródek do porządku:)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci tego, bo warto i tyle radości to daje. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Usuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńWspaniały zakątek:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Gosiu :)
UsuńAch jak cieszy kawałek ziemi, zielony, ukwiecony:) pięknie!! My też staramy się spędzać majówkę na świeżym powietrzu tyle, że ta pogoda taka dziwna, zimno zaraz ciepło;p pozdrawiam goraco
OdpowiedzUsuńOj, tak, taki kawałek zieleni to skarb. Dzisiaj po południu nawet słońce dłużej przygrzewało, można było poleniuchować :)
UsuńPiękny masz ten domeczek letniskowy. I zieleń cudna. Tak na powietrzu najlepiej, u nas cała majówka pod błękitnym niebem:) Pozdrawiam MAlwina
OdpowiedzUsuńDomek wprawdzie stary ale robię co mogę aby się jakoś prezentował :) My też spędzaliśmy dni majówkowe na działce, tam najlepiej się odpoczywa :)
UsuńUroczo! Takie miejsca mają swoje uroki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Oj tak, cisza, spokój, ptasie trele, czasami czuję się jak w lesie. Dziękuję, pozdrawiam :)
UsuńŚliczna majówka u Ciebie. Stolik jest cudnej urody :-) Pozdrawiam ciepło, Ania
OdpowiedzUsuńDziękuję, Aniu :) Stolik został kiedyś ocalony przed śmietnikiem, rzeczywiście jest fajny i bardzo się przydaje. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń